400 tysięcy zł za tygodniowy pobyt w Grecji, czyli czemu warto ubezpieczyć się zawczasu

Wydanie 400 000 złotych na tygodniowe wakacje w czterogwiazdkowym hotelu wydawać by się mogło, że jest niebywałym kaprysem i fanaberią, a jednocześnie wyzwaniem. Jak można wydać tak dużą sumę pieniędzy za  tygodniowy pobyt i to w dodatku w hotelu o standardzie daleko odbiegającym od tych najlepszych na Świecie.

Oto przepis na wakacje, których Wasza karta kredytowa nie zapomni długo po powrocie:

• Tygodniowy pobyt wraz z przelotem dla dwóch osób: 8 tyś złotych
• Koszty związane z nieszczęśliwym wypadkiem, leczeniem i transportem chorego do Polski – 385 000 złotych

Wyjeżdżając na wakacje często zapominamy, że niestety ale w jakimś procencie przypadków może zdarzyć się, że ulegniemy wypadkowi. Czy to przez nieuwagę swoją czy tez innych osób możemy być narażeni na urazy, kontuzje i różne przypadłości medyczne, których z reguły nie jesteśmy w stanie przewidzieć.

Koszty leczenia poza granicami polski potrafią być naprawdę gigantyczne, nawet przy z pozoru wydających się błahych przypadkach. Koszty te zależą od kraju, w którym będzie odbywało się nasze leczenie. Oczywiście pierwsze miejsce, wśród krajów o najwyższych kosztach leczenia zajmują Stany Zjednoczone. Kilka przypadków ze statystyk ubezpieczycieli:

• Zapalenie wyrostka robaczkowego. Leczenie szpitalne oraz transport do Polski – 213 000 zł
• Złamanie kostki w wyniku poślizgnięcia się na schodach – gips. Leczenie szpitalne oraz transport do Polski – 160 000 zł
• Zasłabnięcie z omdleniem w trakcie lotu. Awaryjne lądowanie w USA. Leczenie szpitalne oraz transport do Polski – 123 000 zł
• Utrata przytomności z epizodem drgawek, uderzenie w głowę – 40 000 zł
• Ból brzucha, wymioty. Dwudniowa hospitalizacja – 39 000 zł
• Silne zawroty głowy, wizyta na ostrym dyżurze. Wykonano badania obrazowe oraz laboratoryjne. Konsultacja neurologiczna. W wywiadzie nadciśnienie tętnicze – 16 000 zł
• Ból brzucha, nudności, wymioty. Przepisane antybiotyki, leki przeciwwymiotne – 15 000 zł (!!!)

W przypadku innych krajów sprawy medyczne też mogą powodować dość duże konsekwencje finansowe:

• GRECJA: Krwiak mózgu. Polisa pokryła koszty hospitalizacji, w tym koszty dwóch operacji oraz air-ambulansu – 385 000 zł
• GRECJA: Nieszczęśliwy wypadek na basenie (podtopienie). Dziecko znajdowało się kilka minut pod wodą. Polisa pokryła koszty związane z ratowaniem, pobytem w szpitalu i transportu – 70 000 zł
• HISZPANIA: Nieszczęśliwy wypadek. Złamanie ręki w 3 miejscach w wyniku potknięcia. Polisa pokryła koszty leczenia, asysty medycznej na miejscu, zakwaterowania osoby bliskiej i powrotu do kraju – 101 000 zł
• KANADA: Poparzenie ciała i dłoni. Polisa pokryła koszty leczenia – 191 000 zł
• TAJLANDIA: Wypadek na skuterze: ogólne obrażenia. Polisa pokryła koszty leczenia szpitalnego i powrotu do kraju – 102 000 zł
• MEKSYK: Wyrostek robaczkowy. Polisa pokryła koszty leczenia szpitalnego i transportu do Polski – 128 000 zł
• MEKSYK: Udar. Polisa pokryła koszty leczenia szpitalnego i transportu ciała do Polski – 590 000 zł
• BRAZYLIA: Złamanie nogi w kolanie podczas wchodzenia na statek. Polisa pokryła koszty leczenia szpitalnego i transportu do Polski – 140 000 zł
• INDONEZJA: Ogólne obrażenia oraz utrata przytomności po potrąceniu przez skuter. Polisa pokryła koszty leczenia i transportu medycznego do Polski – 97 000 zł
• EGIPT: Problemy z oddychaniem, spowolnienie mowy. Polisa pokryła koszty leczenia szpitalnego i transportu do Polski – 167 000 zł
• MACEDONIA: Nieszczęśliwy wypadek na motocyklu. Złamania rąk i nóg. Polisa pokryła koszty leczenia i transportu do Polski – 90 000 zł

Co najważniejsze, powyższe przypadki pochodzą ze statystyk ubezpieczycieli. Dotyczą ZREALIZOWANYCH polis, czyli sytuacji, w których to ubezpieczyciel ponosił powyższe koszty, bo klienci wykupili wcześniej odpowiednie polisy KL (skrót od kosztów leczenia). Niestety często słyszymy w mediach o przypadkach, w których osoby przebywające za granicą nie mają wykupionego odpowiedniego ubezpieczenia KL, a co za tym idzie koszty związane z zabiegami medycznymi muszą pokrywać z własnych kieszeni.

Morał z powyższych historii jest raczej prosty. Warto zadbać o odpowiednie ubezpieczenie, które w razie problemów zapewni nam odpowiednie finasowanie kosztów leczenia. Ubezpieczenia takie nie są drogie. Dla porównania, weźmy jeden z powyższych przykładów:

• GRECJA: Nieszczęśliwy wypadek na basenie (podtopienie). Dziecko znajdowało się kilka minut pod wodą. (Polisa pokryła koszty związane z ratowaniem, pobytem w szpitalu i transportu) 70 000 zł
• Polisa obejmująca koszty leczenia na osobę do kwoty 100 tyś euro, przy tygodniowym pobycie w Grecji to koszt 85 złotych za osobę!

Jak pokazują przykłady, warto wydać te dodatkowe kilkadziesiąt złotych za osobę i być przygotowanym na przykre konsekwencje.